Komentarze: 1
no to fajnie. ale sie wkopalam. umowilam sie z jakims facetem pod swoja buda mimo ze wiem ze do niego nie podejde. czemu? nie wiem. durna jestem i tyle. ma to byc randka w ciemno <to jeszcze gorzej niz zwykla>. jestem zagubiona. co mam robic? z takim podejsciem to na studniowke pojde sama. nie zwracajcie uwagi na naglowek. to co napisalam nie ma sensu !!