paź 30 2003

cos sensownego


Komentarze: 1

no to fajnie. ale sie wkopalam. umowilam sie z jakims facetem pod swoja buda mimo ze wiem ze do niego nie podejde. czemu? nie wiem. durna jestem i tyle. ma to byc randka w ciemno <to jeszcze gorzej niz zwykla>. jestem zagubiona. co mam robic? z takim podejsciem to na studniowke pojde sama. nie zwracajcie uwagi na naglowek. to co napisalam nie ma sensu !!

carla_roca : :
30 października 2003, 20:24
cholera, do studniowki coraz blizej a ja tez nie mam z kim isc!! szkoda ze nie ma wypozyczalni studniowkowych partnerow :P placisz, idziesz, dobrze sie bawisz a potem odstawiasz go na miejsce i kazdy idzie w swoja strone :) heheh, ale to wcale nie jest smieszne!! sama musze cos wykombinowac :}

Dodaj komentarz